Jak nie pić whisky?

Whisky to szlachetny trunek, który może dodać szybko człowiekowi klasy. Z drugiej strony jego nierozważne picie może mieć bardzo przykre konsekwencje, a nawet zrujnować stan portfela, życie osobiste oraz zdrowie. Jak więc nie powinno się pić whisky?

Nadmierne spożycie to najczęstszy błąd

Whisky, tak jak każdy alkohol, a szczególnie ten wysokoprocentowy, bywa zdradliwa. Upicie się nią może mieć bardzo przykre konsekwencje. Po nadmiernym spożyciu można mieć oczywiście kaca, czyli po prostu źle się czuć z powodu ogromnego bólu głowy.

Dużo gorszy jest jednak kac moralny, o który bardzo łatwo po nadmiernym spożyciu mocnego alkoholu. Urwany film z przebłyskami niemiłych wspomnieć może zaś przez wiele tygodni negatywnie wpływać na psychikę. Jeżeli więc ma się problem z zachowaniem umiaru w piciu alkoholu to najlepiej z niego zrezygnować albo chociaż przerzucić się na trunki nisko procentowe.

Picie whisky nie rozwiązuje życiowych problemów

Okazjonalne spożywanie whisky w niewielkich ilościach może poprawić samopoczucie i pomóc w zredukowaniu poziomu stresu. Z drugiej strony częste, a nawet codzienne spożywanie jej, i to w dużych ilościach, ma wręcz odwrotne działanie. Warto pamiętać, że alkoholikiem może zostać każdy.

Dobrze jest trzymać się zasady, że ani whisky ani żaden inny alkohol nie jest stworzony do tego, aby zapijać nim smutki.